Podejrzenie o AIDS – co robić?

Lęk przed wynikiem pozytywnym odstrasza wielu ludzi od wykonania badań. Minęło wiele lat od chwili, gdy AIDS zebrał swoje pierwsze ofiary. Od tego czasu na całym świecie trwają gorączkowe poszukiwania leku i szczepionki przeciwko zagadkowemu wirusowi powodującemu tę chorobę.
Pomimo wielkich kampanii uświadamiajacych, wirus HIV rozprzestrzenia się po całym świecie. Wielu ludzi bagatelizuje zagrożenie zakażeniem. Czyżbyśmy przywykli do niebezpieczeństwa i przez to stali się nieostrożni? Tragiczna w skutkach może okazać się niechęć do używania prezerwatyw. Coraz więcej osób stawia sobie pytanie bardzo na czasie: „Czy nie powinienem zrobić testu na AIDS?”. Często rezygnuje się z tego ze strachu przed prawdą. Wysuwa się również argument, że przecież i tak nic na to nie można poradzić. Taki sposób myślenia jest jednak nie tylko fałszywy i bardzo niebezpieczny, ale przede wszystkim nieodpowiedzialny.
Jeśli ktoś żywi obawy, że mógł zarazić się wirusem HIV, powinien to na wszelki wypadek sprawdzić. To bardzo istotne przecież nie tylko dla samego chorego, ale również dla jego otoczenia. Wynik negatywny uwalnia od lęku przed chorobą. Co ważne – nie ma specjalnych kłopotów z przeprowadzeniem testu na AIDS.
Wykonuje się go bezpłatnie w wyznaczonych laboratoriach, zachowujących pełną dyskrecję. Adres najbliższej placówki tego rodzaju można znaleźć w przychodni rejonowej i poradni dermatologicznej. Zazwyczaj jest wywieszony, nie trzeba więc pytać. Nawet gdy wynik jest dodatni, nie wolno wpadać w panikę. Oznacza on bowiem, że we krwi znajdują się przeciwciała wywołane obecnością wirusa HIV. Nie oznacza natomiast, że pacjent – nosiciel jest chory.
Do samego zachorowania na AIDS dochodzi czasem nawet po wielu latach. Ale przez cały ten czas człowiek zakażony może niestety zarażać innych. Dlatego też powinien on przestrzegać wyjątkowych środków ostrożności, szczególnie podczas współżycia płciowego (prezerwatywa!).